Moja wiedza na temat stolarstwa jest jak narazie czysto teoretyczna.
Czytam artykuły na temat stolarstwa oraz śledzę parę podcastów na Youtube.
Niestety nie znalazłem jeszcze żadnego polskojęzycznego w tym temacie, ale mam nadzieję, że kiedyś na taki trafię.
Obejrzałem wszystkie odcinki i teraz śledzę na bieżąco te kanały:
http://www.youtube.com/user/TheWoodWhisperer
http://www.youtube.com/user/askwoodman
http://www.logancabinetshoppe.com/podcast.html
http://www.youtube.com/user/stevinmarin#g/u
http://www.youtube.com/user/mbwpodcast#p/u
http://www.youtube.com/user/Matthiaswandel#g/u
http://www.woodworkingonline.com/
Polecam zwłaszcza trzy pierwsze.
niedziela, 3 kwietnia 2011
Znacznik do drewna
Jakiś czas temu oglądałem podcast Logan'a o budowie własnego znacznika do cięcia - http://www.logancabinetshoppe.com/1/post/2010/11/episode-29-making-a-marking-gauge.html
Myślę, że jest to bardzo przydatne narzędzie które może zrobić sam nawet początkujący stolarz :)
Stwierdziłem, że sam też będę w stanie zrobić taki znacznik.
Po długich przeprawach i poszukiwaniach składu drewna we Wrocławiu udało mi się kupić dębową deskę o grubości 38mm.
Do rozkroju tej deski użyłem taniej piły z Castoramy... Muszę przyznać, że to było jedno z gorzej wydanych 8 zł :/
Potem przyszło struganie - ręczne, na taborecie w przedpokoju - jak to przystało na amatora :)
Dąb - z racji na zrywanie krawędzi (nawet nie wiem jak to na polski przetłumaczyć :/) - nie jest najłatwielszym drewnem do obróbki.
Po wycięciu kształtów przyszedł czas na dłutowanie - tym razem w salonie :).
Efekt tych prac wygląda tak:
Przygotowałem już samą końcówkę znacznika ze stali narzędziowej, ale muszę ja jeszcze zahartować.
A w międzyczasie zastanawiam się czy nie zrobić sobie drugiego - takiego samego w konstrukcji, ale z końcówką jak z japońskich znaczników (do przecinania).
Myślę, że jest to bardzo przydatne narzędzie które może zrobić sam nawet początkujący stolarz :)
Stwierdziłem, że sam też będę w stanie zrobić taki znacznik.
Po długich przeprawach i poszukiwaniach składu drewna we Wrocławiu udało mi się kupić dębową deskę o grubości 38mm.
Do rozkroju tej deski użyłem taniej piły z Castoramy... Muszę przyznać, że to było jedno z gorzej wydanych 8 zł :/
Potem przyszło struganie - ręczne, na taborecie w przedpokoju - jak to przystało na amatora :)
Dąb - z racji na zrywanie krawędzi (nawet nie wiem jak to na polski przetłumaczyć :/) - nie jest najłatwielszym drewnem do obróbki.
Po wycięciu kształtów przyszedł czas na dłutowanie - tym razem w salonie :).
Efekt tych prac wygląda tak:
Przygotowałem już samą końcówkę znacznika ze stali narzędziowej, ale muszę ja jeszcze zahartować.
A w międzyczasie zastanawiam się czy nie zrobić sobie drugiego - takiego samego w konstrukcji, ale z końcówką jak z japońskich znaczników (do przecinania).
piątek, 1 kwietnia 2011
Drema 2011
Dzięki uprzejmości koleżanki Marty z SCM w czwartek byłem w Poznaniu na targach Drema 2011. Dużo stoisk, ciekawostek, ludzi i stoisk do obejrzenia.
Najbardziej ucieszyłem się z rozmowy z przedstawicielami firmy KUBI (www.kubi.pl).
Mieli na stoisku palety z pięknym egzotycznym drewnem. Jest to firma z Gdańska, która oferuje dostawy od 5 kubików wzwyż, ale możliwe że otworzą skład w Opolu - nawet nie zdawałem sobie sprawy jak ciężko jest znaleźć dobry skład drewna dla prac stolarskich.
Najbardziej ucieszyłem się z rozmowy z przedstawicielami firmy KUBI (www.kubi.pl).
Mieli na stoisku palety z pięknym egzotycznym drewnem. Jest to firma z Gdańska, która oferuje dostawy od 5 kubików wzwyż, ale możliwe że otworzą skład w Opolu - nawet nie zdawałem sobie sprawy jak ciężko jest znaleźć dobry skład drewna dla prac stolarskich.
Subskrybuj:
Posty (Atom)